Utrata choćby mizernego promyka nadziei jest gorsza od całkowitego jej ...
Utrata choćby mizernego promyka nadziei jest gorsza od całkowitego jej braku.
(...) jest jak jest (...). Wiele rzeczy w moim życiu nie było na serio. Szkoda. Miało być inaczej.
Na ośle pytania – mądre usta milczą.
...tykanie zegara [...] dzieli czas na atomy męczarni, a każdy z nich jest zbyt ciężki do zniesienia.
Trzeba bardzo uważnie patrzeć, żeby dostrzec to, co dzieje się na naszych oczach. Trzeba pracy nabożnego trudu, żeby widzieć to, na co patrzymy.
Najbardziej wyprowadzają z równowagi głupota i zmarnowane starania.
Zabawne, że nigdy nie myślisz o kobietach, które miałeś. Nie potrafisz zapomnieć tylko tych, które ci się wymknęły.
Cud - by stał się cudem - wymaga świadków, którzy poniosą o nim przekaz.
Nie wiadomo dlaczego wszystko na świecie zaczyna się w poniedziałek.
Przyjaciel to ktoś, kto zna piosenkę w twoim sercu i gotów jest ci ją zaśpiewać, kiedy sam zapomnisz słowa.
Pokażcie mi kogoś (bez względu na płeć), kto nie znosi kryminałów,
a powiem wam, że to dureń,
może nawet nie pozbawiony
jakiejś tam inteligencji,
ale dureń ponad wszelką wątpliwość.