
Oto smutna prawda: cierpienie uszlachetnia.
Oto smutna prawda: cierpienie uszlachetnia.
Rzecz w tym, że kokieteria to nałóg, którego nijak nie da się zaspokoić.
Kiedy słyszysz słowo „rak”, masz wrażenie, jakby ktoś podniósł planszę, na której rozgrywa się twoje własne życie, i podrzucił ją do góry. Wszystkie pionki są w powietrzu. A potem lądują na nowej planszy. I jest zupełnie inaczej.
Ludzie są jak liście, którymi wiatr ciska; gdy rzuci je na trawnik, leżą na trawniku, a gdy rzuci w błoto - leżą w błocie...
Ludzi nie da się do końca zrozumieć, można tylko na bieżąco reagować na ich zachowanie.
W zasnutym chmurami niebie ktoś powycinał ptaki. Jesień się starzeje.
Bądź ostrożny czytając książki o zdrowiu. Możesz umrzeć na błąd w druku.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Głupi nienawidzi swojego nauczyciela.
Dlaczego zawsze nie może być tak jak teraz? Tylko my. I nic, co mogłoby zburzyć ten spokój.
Zbyt wiele dziwnych wydarzeń równa się zbyt wiele dziwnych myśli.