Trzeba w ogóle mieć serce, żeby można je było złamać.
Trzeba w ogóle mieć serce, żeby można je było złamać.
Miłość, którą mnie obdarzał - to było za mało.
Przygnębion, strapion i zgryzotą trawion, przez co zgryźliw i opryskliw.
Albo masz władzę nad innymi, albo Cię stłamszą.
Może obaj gramy pewne role, żeby jakoś przetrwać.
Miłość, którą zewnętrznie odtrącił, wbrew honorowi, sercu, wbrew własnej korzyści, teraz, gdy już dlań była niedostępna, opanowała wszystkie jego myśli.
Wszyscy bohaterowie i złoczyńcy są tak naprawdę potworami.
Ludzie mówią, że miłość wszystko usprawiedliwia, ale to nie jest prawda.
..miłość i nienawiść powinny być wyraźnie oddzielone i znajdować się na przeciwległych krańcach skali.
Nienawiść bierze się ze strachu
i braku wiedzy. Gdyby ludzie mogli poznać tych, których nienawidzą,
i skupić się na tym, co ich łączy, mogliby przełamać tę wrogość.
Lepiej nie mówić nic, niż mówić o niczym.