Nie wszystko złoto, co się świeci.
Nie wszystko złoto, co się świeci.
Zawsze gdy myślisz, że sięgnęłaś dna, ktoś poda ci łopatę.
Człowiekiem gardząc, sami tym sposobem się poniżacie...
Miałam alarm, miałam gaz paraliżujący, miałam jogurt. Czego mogłam chcieć więcej?
Zobaczyć osobę, którą się kocha, choćby na krótko, jest już szczęściem.
Przejdzie. Wszystko przechodzi.
Nie ma gorszego snu jak życie.
I też przechodzi.
Zadawanie pytań bez znaków zapytania zdawało się być jedną z cech charakterystycznych jej sposobu mówienia.
Życie składa się z szeregu chwil, z których każda jest podróżą do kresu.
Najmroczniejsze czeluście piekieł zarezerwowane są dla tych, którzy zdecydowali się na neutralność w dobie kryzysu moralnego.
W życiu potrzebna jest miłość, bez niej jest wielka pustka, która dusi, zabija, męczy.
A na razie w urojeniach pogrążeni, środek bagna
To codzienna rzeczywistość polskiego nastolatka.