Ból istnienia jest do wytrzymania. Nie do wytrzymania jest ból ...
Ból istnienia jest do wytrzymania. Nie do wytrzymania jest ból nieistnienia.
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Niejednemu pieniądze lekko przychodzą, ale mało kto lekko się z nimi rozstaje.
Nawet ty musisz przyznać, że twoje pragnienie śmierci jest nieco ekstremalne.
Właśnie tak musiał czuć się Kopciuszek.
Gdyby tylko, zamiast tańczyć z wdziękiem w balowej sali, był przyciśnięty do
ściany na imprezie w studenckim domu, otoczony ze wszystkich stron
przez pijanych ludzi. I, jeśli zamiast olśniewającej, szyfonowej sukni, miałby na sobie togę, którą ukradkiem naciągałby, pilnując, by istotne części ciała pozostawały zakryte. I, gdyby zamiast matki chrzestnej spełniającej każde jego życzenie, miałby nieznośną, starszą siostrę, która wmuszałaby w niego galaretkowe shoty, pakując mu je wprost do gardła. Jestem Kopciuszkiem.
Twoja wyobraźnia jest twoim największym wrogiem...
Marzeniem współczesnego człowieka jest przenieść się ze wsi do miasta po to, by później móc przesiedlić się z miasta na wieś.
Kochać to sprawić, by w drugim objawiło się nowe życie. To stwarzać na nowo.
Głupota jest jasna i niewymyślna, rozum zaś wykręca się i zasłania, rozum jest podły, głupota zaś uczciwa i prosta.
Ale kiedy rzeczywistość była beznadziejna, fantazja stawała się niemal niezbędna.
Muzyka ma to do siebie, że wzmacnia wszystko, co znajduje na swojej drodze.