
Przykuwa mnie tu niewidzialny łańcuch: nadzieja, że mnie pani pokocha.
Przykuwa mnie tu niewidzialny łańcuch: nadzieja, że mnie pani pokocha.
Takie właśnie jest życie - jedno wielkie kłamstwo. Iluzja, w której wszyscy odwracają wzrok i udają, że nie istnieje nic nieprzyjemnego, nie ma goblinów w ciemnościach, nie ma upiorów w duszy.
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
Fałszywa nadzieja dodaje fałszywej otuchy.
Nie ma tego złego, co by nie wyszło na jeszcze gorsze.
Człowiek nie jest niewolnikiem jednej osobowości.
Nie polityka powinna rządzić ludźmi, lecz ludzie polityką.
Tylko ktoś całkowicie pozbawiony zasad mógł znajdować upodobanie w bólu.
To moje życie i minuta po minucie dobiega ono do końca.
Rydwany się toczą i toczą się słowa. Co większą ma silę - czy miecz, czy rozmowa?
Czasami pływamy w nieprzelanych łzach i możemy utonąć, jeśli je w sobie zatrzymamy.