
To nie trupów musisz się tu obawiać... ale żywych.
To nie trupów musisz się tu obawiać... ale żywych.
Prawdziwą miarą człowieka, jest jego zachowanie w obliczu śmierci.
Wielki płomień rodzi się z małej iskry.
Ja w czasie wojny nie spotkałem ani jednego przyzwoitego Niemca.
Na pewno gdzieś byli, ale ja ich nie spotkałem. Pamiętam za to
niebywałą butę i pogardę w codziennych kontaktach.
I ciągły krzyk. Oni zawsze krzyczeli.
Jedzenie to duszenie smutków poduszką tłuszczu.
Chcę być dla tego mężczyzny wszystkim, jego alfą i omegą, a także wszystkim pomiędzy, ponieważ on jest wszystkim dla mnie.
Uczciwość często przysparza wiele bólu i zmartwień.
Nie kochaj za urodę bo przeminie.
Nie kochaj za włosy bo posiwieją i
się przerzedzą. Nie kochaj za gładką
skórę bo zwiotczeje i się pomarszczy.
Nie kochaj za figurę bo łatwo ją stracić.
Nie zakochuj się w charakterze bo on
też może się zmienić. Zakochaj się w
oczach. Tylko one przez całe życie
pozostaną tak samo piękne. W oczach
jest ukryta prawda o człowieku.
Rodzinę ma się tylko jedną, bo dwóch nikt by nie zniósł.
Życie jest po to, żeby je przeżyć.
Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.