
Chorujemy przed śmiercią po to, byśmy mogli odwyknąć od własnego ...
Chorujemy przed śmiercią po to, byśmy mogli odwyknąć od własnego ciała.
Czasami miłość bywa interesowna, ale człowiek jest na tyle głupi, że zanim się zorientuje, ona zdąży już ten interes załatwić.
Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu.
Człowiek się nie zmienia, tylko uczy się żyć z samym sobą. To jest najtrudniejsze.
Często bywa tak, że największy spokój ducha daje nam poddanie się.
Zamknij oczy - wyszeptałam - Dokończę tę opowieść.
Daj im migoczące światełka, a nazwą je nadzieją.
Daj im nadzieję, a zrobią dla ciebie wszystko.
Bóg czasem bywa bardzo surowy, ale nigdy ponad to, co człowiek może znieść.
-Widzisz ten tłum w dole? Uczciwi, pracujący ludzie; rządzi nimi strach.
-Jaka jest alternatywa ?
-Życie jest proste, dokonujesz wyboru i nie patrzysz wstecz.
Nadzieja też jest formą oporu, i to najmocniejszą.
Ten, kto ma przyjaciół, jest jak step rozległy, kto ich nie ma jest jak dłoń mały.