
Ten, kto nie czyta, żyje tylko raz.
Ten, kto nie czyta, żyje tylko raz.
To, o czym chcemy zapomnieć, ciąży bardziej niż to, co analizujemy.
Był jeszcze jeden marzyciel.
Pan chce widzieć sens, a dopuszcza się największego bezsensu. To doprawdy może przyprawić o rozpacz.
-Jeśli przez "stanie nad grobem" masz na myśli umieranie,to owszem - powidział. - Zostały mi jakieś dwa lata życia, trzy jeśli będę miał szczęście. Przynajmniej tak mówią.
Przeszłość zawsze wydawała mu się miejscem o wiele ciekawszym i milszym od ponurej teraźniejszości.
Zrozumiesz, kim jesteś dzięki temu, kim byłeś.
Tacy młodzi - powiedział w końcu - a z tak wieloma toczą bój.
Znajomość Boga, bez znajomości własnej nędzy, rodzi pychę.
Jedną z rzeczy, za które kocham książki, jest to, że dzieli się w nich ludzkie losy na rozdziały. To niesamowite, ponieważ nie można tego zrobić w prawdziwym życiu.
Kocham (...) Nienawidzę tego słowa, ale tak jest.