
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.
Sam sobie sterem,
żeglarzem, okrętem.
Pytania, synu, pytania się liczą.
O odpowiedzi w ogóle nie warto się troszczyć.
Człowiek zawsze woli odwrócić głowę. Chce wierzyć we wszystkie kłamstwa, tylko nie w prawdę.
(...)zmieniałem się w kałużę głupoty.
To niesamowite, ile rzeczy musi się wydarzyć, żeby dwie osoby mogły się spotkać.
Na nic mądrość, jeśli nie towarzyszy jej szlachetne serce. Mądrość wynikająca z wiedzy daje nam umiejętność podejmowania decyzji. Ale na cóż nam taka umiejętność, jeśli nie wynika z miłości?
Dobroć, żeby rozkwitła,
potrzebuje czystości uczuć.
Cisza to spokój.
Jesteś, przyjacielu, przeznaczony do rzeczy wielkich. (...) Nie da się ich jednak osiągnąć bez wielkiego poświęcenia. Taka jest wola Boga: cnotę kupuje się na targu cierpienia. Ten, kto ma być wielki pośród ludzi, musi najpierw zaznać poniżenia.
Brakujących fragmentów nie da się wpasować w swoje wnętrze, gdy się je już raz straci.
Po śmierci człowiek staje się zdecydowanie bardziej wrażliwy.
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.