Na samotność bowiem skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.
Na samotność bowiem skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.
Był twardy jak mój ojciec, a to nie byle co.
Twardy jak moja babcia- a to już naprawdę nie byle co.
Bo żyć możesz tylko tym, za co zgodzisz się umrzeć.
Ten, kto przechodzi przez życie pośpiesznie, szybciej dociera do grobu.
Jeśli naprawdę Bóg stworzył ludzi, to przy nim spędził trochę więcej czasu.
Nasze życie jest takie dziwne, podróżujemy po całym świecie w pogoni za marzeniami.
Co innego muzyka, która wywołuje emocje, a co innego emocje,
które pretendują do tytułu muzyki.
-Czesiek: A na ch*j mnie ten kaktus?! (Wyrzuca kaktus przez okno).
Rozlega się dźwięk alarmu samochodowego.
-Kuba: Chyba rozwalił pan komuś bryczkę.
-Czesiek: Nauczy się parkować w garażu, hy, hy. A ty, koleżko... Cii! Cicho, cicho... Ku*wa, to chyba mój!
Szczęście jest najniepewniejszym na świecie towarzyszem o najwyższej cenie.
Przecież sam nas pan uczył, że życie bez cierpienia jest jak jedzenie bez soli.
Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.