
Każdy boi się ludzi, którzy mogą nas zranić.
Każdy boi się ludzi, którzy mogą nas zranić.
Trzeba dopuścić w sobie nieco szaleństwa, kto nie chce popaść w tyleż więcej głupoty. Tak powiadają i przepisy mistrzów, i jeszcze więcej, ich przykłady.
Nikt jej w życiu nie uderzył, ale słowa też potrafią ranić...
Ludzie, którzy są szaleni rzadko zastanawiają się nad tym, czy są szaleni.
Czasem potrzebujemy, żeby ktoś nam podał pomocną dłoń.
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
Klatka zawsze pozostanie klatką.
Siejesz wiatr – zbierasz burze.
A jak najlepiej mógłby okazać męstwo?
Odchrząknął. Puścił ogonek. Stanął wyprostowany. - Dawno, dawno temu... - rzucił głośno w mrok. Wygłosił właśnie te słowa, ponieważ były to najpiękniejsze i najpotężniejsze słowa, jakie znał i samo ich wypowiadanie dodawało mu otuchy.
Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak, jak jest, wszystko się musi zmienić.
Strach w znacznym stopniu
rodzi się z tego, co sami sobie wmówimy.