Żeby nastąpił początek, wcześniej musi być koniec.

 Jadłam dziś zdrowo i ćwiczyłam.
Lepiej, żebym obudziła się jutro chuda...

 Bo Ty jesteś jak ostatni oddech przed śmiercią, choć dusisz mnie to smakujesz tak słodko.
Bo Ty jesteś jak ostatnia chwila przed śmiercią, choć tak krótko trwasz to zabierasz tak dużo...

 Pokaż mi cokolwiek w tym całym popierdolonym świecie, co jest tym, na co wygląda!

 A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei. Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec.

 Góry to siła. Siła zaklęta w skałę.
I wierność. Góry są wierne. Bardzo wierne.

 Nie warto płakać nad rozlanym mlekiem.

 Prawdziwa miłość to rozmowa, która trwa całe życie.

 Ja wciąż próbuję zrozumieć samą siebie.

 Czas to największy skurwysyn... nic nie da wymazać.

 On Cię oczywiście zwodzi, twierdząc,
że szuka "głębokiego, długotrwałego
i poważnego związku". Musiał to znaleźć
w jakimś kobiecym czasopiśmie
w listach od czytelniczek.