
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w ...
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.
Coś się urwało, skończyło...
Lecz łzy w oczach powstrzymywała natychmiast myśl: jeszcze nie koniec, jeszcze jest szansa...
Nauczyłeś mnie, że można żyć dalej bez względu na rozpacz i żal.
Możesz uciekać, ale się nie ukryjesz.
Za darmo jest tylko śmierć, a i ona kosztuje życie.
-Nienawidzę ich - odparł. -
Ale próbuję nienawidzić wszystkich. W ten sposób nie ryzykuję,
że pominę kogoś,
kto na to szczególnie zasługuje.
Spróbuj powtarzać sobie , do czego dążysz, i patrz zawsze do przodu, nigdy wstecz.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić.
Na obojętność jednak nie ma rady.
Bóg dał nam życie, ale rządzi światem diabeł.
Czyż nie po to są właśnie przyjaciele, żeby podtrzymywać na duchu i wyzwalać w człowieku to co najlepsze?
Czego się nauczymy, tego nam nikt nie wydrze.