Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji.

 Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.

 Nie ufałam ciemności: nie wierzyłam, że jest pusta.

 Nie przyrzekaj, jeśli nie potrafisz dochować wierności swym słowom.

 “ [...] brakuje mi w łóżku mężczyzny. Żeby móc się do niego przytulić, żeby osłonił mnie przez tym dorosłym życiem, żeby się porozkoszować ciepłem drugiej osoby. Żeby się z nim kochać i wiedzieć, że stoi za tym fascynacja jakaś, jakieś uczucie. ”

 Zamknij oczy - wyszeptałam - Dokończę tę opowieść.

 Wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.

 Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się chęć.

 Nasze spotkanie, nasze rendez-vous dobiegło końca, lecz nie martw się. Następna randka będzie równie mocno ekscytująca. A ja już teraz za Tobą kochany tęsknie i do Ciebie wrócić chcę, nie opuszczać nigdy Cię.

 A może "za późno" w ogóle nie istnieje, może jest tylko "późno", a późno jest o wiele lepsze niż "nigdy"?

 Tam dom twój, gdzie serce twoje.