
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Wszystko trzeba odkryć samemu. I również przejść przez to zupełnie samemu.
Wyobraź sobie tragedię człowieka, który przez całe życie patrzył w gwiazdy, a potem trafił do lasu, w którym w ogóle nie ma gwiazd. A w dodatku całkiem oślepł. Nie potrafisz tego zrozumieć.
Dzień, w którym zaczynamy martwić się o przyszłość, jest dniem końca naszego dzieciństwa.
... przeznaczenie człowieka na ziemi polega na walce z zepsuciem, zniszczeniem i śmiercią...
Dokądkolwiek się udasz, nie uciekniesz przed sobą.
Nie, to nie grzech być szczęśliwym.
Taki powstrzymywany płacz wybucha potem ze zdwojoną siłą, wstrząsając nie tylko ciałem, lecz bywa, że i całym światem.
Za rok też już mnie nie poznasz - wybacz.
Veni, verdi, vomui – przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem?
Źle się w marcu urodzić, bo trudno takiemu dogodzić.