
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Miłość jest jak wędlina: jest salami i jest mortadela.
Wszyscy potrzebujemy przebaczenia
i dlatego jesteśmy je winni innym.
Nic się nie dzieje bez przyczyny.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Czyny przeciwne naturze rodzą przeciwny naturze niepokój.
Nieszczęśliwi lubią mówić o swoim nieszczęściu.
"Miłość zniesie wszystko. Miłość przetrwa śmierć. Miłość nie lęka się niczego."
Więc siedzimy, rozmawiając o sprawach bez znaczenia i milcząc o wszystkim, co znaczenie ma.
Chyba chodzi mi po prostu o to,
że życie szybko mija.
Coraz szybciej. Czasem zapominam, jaka jest pora roku albo nawet który jest rok. Więc najważniejsze jest wykorzystywanie tego co nam dane. Podejmowanie najlepszych możliwych decyzji. I radość z krótkich chwil, które spędzamy razem.
Nigdy nie jest za późno,żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą,i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno,by na stacji złych zdarzeń
złapać pociąg ostatnii dojechać do marzeń.