Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
To do mnie pasuje. Wielkie słowa i wielkie postanowienia, ale później tchórzę.
Dzięki szatańskiej pysze jednych nie słucham, drugich nie słyszę.
Staw czoło prawdzie, uczciwie oceniając możliwości. Pogódź się z ceną swojego wyboru.
Łatwiej nie znaczy lepiej.
Ekstrawagancja! Cóż, zależy od tego,
do jakiej zagrody człowieka wpędzono.
Cyrk pojawia się znikąd.
Nie poprzedzają go żadne zapowiedzi, na słupach i tablicach w mieście nie ma plakatów, w gazetach żadnej wzmianki ani reklamy. Cyrk po prostu jest, podczas gdy wczoraj go nie było.
On jest facetem. Ona kobietą. Facet, kobieta, to daje pożądanie. Proste.
Ludzie mogą się uśmiechać, poklepywać cię po plecach, udawać przyjaciół, ale to jeszcze nie znaczy, że nimi są.
Ależ milordzie, pan jest goły!- oznajmiła, wstrząśnięta nie do opisania.
Jestem punktualny, bo nie chcę, by się ktokolwiek dowiedział, jak mało mnie obchodzi cudzy czas.