Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Z pewnych rzeczy się po prostu nie żartuje,
to przynosi pecha.
To tak jakby nasikać w oczy bogu przeznaczenia. Jeśli sikało się długo, zaczynał sikać i on, a on lał jak strażackim wężem.
Trzeba żyć własnym życiem, a nie cudzym.
Widział wyraźnie, jak całe jego życie prowadzi do tej chwili, a wszystko, co potem, prowadziło donikąd.
Jeśli coś trwa dostatecznie długo, nawet historycy nie potrafią spamiętać wszystkiego.
Trzeba czasami upaść aby powstać i wzbić się jeszcze wyżej !!
- Naprawdę cię kochałem! - wrzasnął.
Raptownie zerwał się z krzesła. -
Kochałem cię, a ty mnie zniszczyłaś.
Zabrałaś mi serce i rozdarłaś je na strzępy. Równie dobrze mogłaś mnie zasztyletować!
Jak można być jednocześnie szczęśliwym i załamanym ?
Nawet najmniejsza rzecz może nas uszczęśliwić, gdy wiemy, żeśmy na nią zasłużyły.
Ale jak to zawsze bywa szukając jednej rzeczy, znajdujesz inną.
Zawsze było coś, co trzeba zrobić, zanim człowiek może zrobić to, co chce zrobić, i nawet wtedy może to zrobić źle.