
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
Noc była zimna, lecz bezwietrzna, a oddech zamarzał w kształcie wypowiadanych słów.
- Czy jesteś szczęśliwa? - Nie jestem nieszczęśliwa.
Bowiem lepiej być władcą w piekle, niż sługą w Niebiosach.
Płacz w eleganckiej sukni ma w sobie coś wyjątkowo smutnego.
Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Karty z przeszłości każdy tasuje, jak mu pasuje.
Nie mów koniec, dopóki wszystko nie jest skończone.
Próżno myśl geniuszu świat cały pozłaca, na każdym szczeblu życia rzeczywistość czeka.
Wszystko, co człowiek jest zdolny wyobrazić sobie, inni zdołają wcielić w życie.
Mówi się "kocham", bo chce się odzewu.