Wróciłem do domu. Nie wiedziałem, co zrobić z tęsknotą za kimś, kogo się nie pamięta, ani co zrobić z przytuleniem, na które się czeka całe życie.
- Co to takiego: optymizm?
- To obłęd dowodzenia, że wszystko jest dobrze, kiedy nam się dzieje źle.
Pamiętaj: marzenia są jedynym towarem, który nigdy się nie psuje.
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.
Zazdrość to podatek, jaki się płaci od sukcesu.
Powinniśmy cieszyć się chwilą, póki trwa, a nie martwić, że kiedyś przeminie.
W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.
Sumienie to ten cichy, łagodny głos, którego nikt nie słucha
Nigdy nie zastanawiałam się jak umre, ale umrzeć za kogoś kogo się kocha wydaje sie dobrą śmiercią.
Boże, proszę, tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień.
