Krzywdząc ludzi, przenosimy na bliźnich upokorzenia, których doznaliśmy w przeszłości.
Krzywdząc ludzi, przenosimy na bliźnich upokorzenia, których doznaliśmy w przeszłości.
Pełen nadziei idziesz zrywać w zimie kwiaty dla swej królowej.
Wiosna zaatakowała nas na tyle, że czuliśmy się jak po zażyciu LSD.
Taka jest właśnie przeszłość: unosi się, potem osiada i gromadzi warstwami.
Jeśli się straci czujność, pogrzebie cię.
Wiem, że nic nie wiem.
Trafiłeś w sedno. A zarazem tak cudownie i wręcz doskonale się mylisz.
- Nie wierz temu,
kto wierzy wszystkim.
Jestem Polakiem – więc mam obowiązki polskie: są one tym większe i tym silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka.
Nie można logicznie udowodnić, że coś jest piękne, trzeba to po prostu odczuć.
Żyję już dostatecznie długo na tym świecie - odparł -
żeby wiedzieć, że niczego nie mogę być pewien na sto procent!
Aby zapalać innych, samemu trzeba płonąć.