
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się ...
To nie czekanie jest problemem, tylko to, na kogo się czeka.
- Jak chciałbys umrzeć, Tyrionie, synu Tywina? - W wieku osiemdziesięciu lat, we własnym łóżku, z brzuchem pełnym wina i kutasem w ustach dziwki - odparł.
A już myślałem, że Halt na starość stał się litościwy i wyrozumiały.
Autor staje się stary dopiero wtedy, kiedy już nie przemawia do młodych.
Silni ludzie wierzą w zwycięstwo, słabi w boga. A w co ty wierzysz?
Bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Nie jesteś warta smutku. Zasługujesz na coś więcej niż samotność. Pokaż, że warto jest kochać.
Żadne wydarzenie nie jest tak złe jak lęk, który je poprzedza.
Nie ma to jak zatrącić o kwestie religijne. Zawsze działa.
Nigdy mnie nie stracisz-szepnęła spod wąskiej maski-A wiesz dlaczego?
Bo nigdy nie chciałeś mnie zatrzymać jak chłop ziemię.