Nie zna się zasad gry, a jednak się gra
Nie zna się zasad gry, a jednak się gra
Gdy pisze się o minionych przykrościach, humor przychodzi łatwo.
Kpina maskuje ból.
Siła partii rządzącej wynika ze słabości opozycji.
Harmonia to układ pomiędzy dobrem a złem.
Smutek zawsze na wierzch wypływa.
A jednak to pierwsze złamane serce boli najbardziej,goi się najwolniej i pozostawia najbardziej widoczną bliznę. Co w tym pięknego?
Nie mów nikomu, co się dzieje w domu.
Czy chcesz być szczęśliwym przez chwilę? Zemścij się. Czy chcesz być szczęśliwym zawsze? Przebacz.
Miałam alarm, miałam gaz paraliżujący, miałam jogurt. Czego mogłam chcieć więcej?
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
No przestańcie wreszcie truć
Dosyć już pustych słów
Ludzie mówią i kłamią
A życie podobno to sen
A ja wierzę w marzenia
Że to, czego pragnę ma sens