
U wdowy chleb gotowy.
U wdowy chleb gotowy.
Mówić do kogoś, kto nie zrozumie, to próbować otworzyć zamek źdźbłem trawy, to kroić chleb gałązką bazylii, wkręcać żarówkę w ptasie gniazdo, wkładać dyskietkę między dwa kamienie. Daremnie.
Na życie bowiem, podobnie jak na obrazy, należy patrzeć z odległości czterech kroków.
Przywarli do siebie tak blisko, że nie było już miejsca na żadne uczucia.
By skłonić człowieka do okrucieństw, każ mu wierzyć w absurdy.
Ludzie zazwyczaj nie mają pojęcia,
jak bardzo się starasz i jak bardzo
ci zależy, dopóki nie przestaniesz.
Książka powinna w duszy czytelnika wywoływać obrażenia.
Wszyscy wiemy, że czeka nas śmierć, ale nikt w to nie może uwierzyć.
Niechętnie mówimy o śmierci. I niechętnie godzimy się ze świadomością, że prędzej czy później i tak wszyscy umrzemy. Strach przed śmiercią to tak naprawdę strach przed nieznanym. To naturalne uczucie, nikt z nas bowiem nie ma pewności, czy po tym, jak odejdziemy już z tego świata, cokolwiek czeka nas dalej.
Cisza była okropna i bezmierna. Cisza była wszystkim.
Przeszłość się nie liczy. Ludzie przy niej trwają, bo to pozwala im zamykać oczy na teraźniejszość.