Ludzie często wyrzekają się miłości, a przecież miłość to najlepsze, ...
Ludzie często wyrzekają się miłości, a przecież miłość to najlepsze, co może im się zdarzyć.
Przemoc tkwi w głowach ludzi, a nie w zaciśniętych pięściach.
Ludzie nie dzielą się na dobrych i śmierciożerców.
Zełgać po swojemu – to nieomal lepsze niż powtórzyć prawdę za kim innym. W pierwszym wypadku jest się człowiekiem, w drugim tylko papugą.
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Kto o niczym nie wątpi, ten nic nie wie.
Jedyny sposób, żeby uwolnić się od pokusy to jej ulec.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Nie myl przeznaczenia z przypadkiem.
Próba zdobycia tego szczytu jest jednak z samej swej natury działaniem nieracjonalnym – zwycięstwem pożądania nad rozumem.
Daremnie walczyłem ze sobą. Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.