Dzieci, pijacy i psy po prostu wyczuwają dobrego człowieka.

 Obejmuję ją. Jest mi niezręcznie i od razu czuję, że jestem gdzieś, gdzie nie pasuję.

 Jak się zaczyna, nie wiedząc nic,
to wszystko jest możliwe.

 Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.

 Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.

 Są takie chwile, kiedy nawet dziecko wie, że lepiej powstrzymać się od płaczu.

 Bóg nie znosi tchórzy.

 Miłość nie jest czymś, co ci się przytrafia. To decyzja, którą podejmujesz.

 Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.

 Pierwszy krok do ominięcia pułapki to uświadomić sobie, gdzie ona jest.

 Już się nie boję ciemności i umarłych. To żywi są straszni, dosłownie budzą strach.