
Jestem winien popełnienia najmroczniejszego grzechu. Mówię o grzechu pychy.
Jestem winien popełnienia najmroczniejszego grzechu. Mówię o grzechu pychy.
Bóg nie zawsze ciska ci piaskiem w oczy. Przeważnie, ale nie zawsze.
jestem zaczadzona pięknem mojego ciała.
patrzyłam dzisiaj na siebie twoimi oczyma. odkryłam
miękkie zagięcie ramion znużoną okrągłość piersi
które chcą spać i powoli na przekór sobie staczają się
w dół. moje nogi rozchylające się oddające bezmiernie
aż po krańce których nie ma to co jest mną i poza
mną pulsuje w każdym liściu w każdej kropli deszczu.
widziałam się jak gdyby poprzez szkło w twoich
oczach patrzących na mnie czułam twoje ręce na
ciepłej napiętej skórze moich ud i posłuszna twojemu
rozkazowi stałam naga naprzeciw wielkiego lustra.
a potem zasłoniłam oczy twoje żeby nie widzieć i nie
czuć samotności mojego rozkwitłego tobą ciała.
Czasami, żeby zrobić pierwszy krok, potrzebna jest czyjaś pomoc.
Jednym z uroków starych listów jest to, że nie wymagają odpowiedzi.
Wiele można usłyszeć, jak się chce posłuchać.
Ten świat jest opętańczo piękny, nie dlatego że jest, ale że ja go tak widzę.
Każdy człowiek powinien postrzegać siebie jako istotę której istnienie jest konieczne.
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.
Ci, którzy nie wyciągają wniosków z przeszłości, są skazani na jej powtarzanie.
Życie bez ludzi,
których się kocha,
jest samotnością.