
- Czuję się trochę... dziwnie. - Może za dużo wypiłaś. ...
- Czuję się trochę... dziwnie.
- Może za dużo wypiłaś.
- W ogóle nie piłam!
- No to wiadomo, gdzie problem-ucieszyła się Niania.
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Aby wyrobić sobie gust literacki, trzeba czytać poezję.
O tak, w tamtych czasach politykę traktowano nad wyraz poważnie. Na przykład już na długo przed wyborami skrzętnie gromadzono zgniłe jaja...
Jasne, teraz gdy dama w zielonym była zajęta przypomniał sobie o mnie.
Kochaj tę dziewczynę, kretynie, kochaj ją, bo być może ona nauczy cię kochać życie.
Miłość ma wielką moc przeobrażania
i wtedy, gdy ją dajesz i wtedy, gdy zostajesz nią obdarowany.
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Cicho, cicho dzieci. To nie demony, nie diabły... Gorzej. To ludzie.
Tylko to, co stracone pozostaje wieczne.
(...) otoczka zwyczajnego życia może skrywać największy koszmar.