
- Czuję się trochę... dziwnie. - Może za dużo wypiłaś. ...
- Czuję się trochę... dziwnie.
- Może za dużo wypiłaś.
- W ogóle nie piłam!
- No to wiadomo, gdzie problem-ucieszyła się Niania.
Czasem tak długo patrzymy na drzwi, które się zamykają, że nie widzimy tych, które się otwierają.
Czy powinienem poślubić W.? Nie, dopóki nie powie mi pozostałych liter swojego imienia.
Liczy się tylko miłość, którą otrzymujecie i którą obdarzacie. Szczęście podarowane lub wykradzione, każda dawka uczucia.
Nic nie jest gorsze niż poczucie nienaruszalności, które wydaje człowieka na pastwę jego lęków.
Ludzie mają irytujący zwyczaj pamiętania rzeczy, których nie powinni pamiętać.
Im większa przyjemność ,tym wyższą cenę trzeba później zapłacić.
Wciąż jechał obok niej i za każdym razem, kiedy na nią spoglądał, jego oczy śmiały się zimno i głucho bez jakiejkolwiek litości.
Wracam do domu z uczuciem tęsknoty. Takiej dziwnej tęsknoty, nie wiadomo ani za czym, ani za kim. Takiej tęsknoty chyba metafizycznej, na którą pomagają tylko ciepłe dłonie. Nie chcę sam spędzić reszty tego wieczoru.
Ból ukochanej osoby bywa gorszy, niż gdy sami go doświadczamy.
Marzenia są niebezpieczne: parzą niczym ogień i czasami potrafią spalić.