Prosta gra. Wygrywasz, żyjesz. Przegrywasz, giniesz. Kropka.

 Miłość ponoć przenosi góry, może poruszyć z posad świat, jest wszystkim, czego nam potrzeba, ale zawodzi w zderzeniu z realiami życia.

 Nie chcę miłości, która pochodzi od czarów. Jeśli nie mogę go dostać bez nich, to znaczy, że jestem zbyt słaba, nie warta go.

 (...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.

 

Jeśli historia nauczyła nas czegokolwiek, to tego, że zawsze może być gorzej.

 - Może zadzwonię do ciebie, kiedy ją skończę czytać?

– Ale przecież nie znasz mojego numeru – zauważył.

– Mam dziwne przeczucie, że zapisałeś mi go na karcie tytułowej.

Uśmiechnął się tym niemądrym uśmiechem.

– I ty twierdzisz, że się dobrze nie znamy.

 Ze wszystkich okropnych rzeczy w życiu najokropniejsze jest pożegnanie.

 Wyszło szydło z worka.

 A przyzwoitym jest człowiek wtedy, kiedy pomaga słabszym.

 ... wolność jednocześnie niszczy.

 Miłość to słabość, która raz od wielkiego dzwonu triumfuje nad siłą.