
Ja lubię niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy już minęło.
Ja lubię niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy już minęło.
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.
Pokój bez książek to jak ciało bez duszy.
Wiesz, w umieraniu najstraszniejsze wydaje mi się to, że człowiek jest zdany tylko na siebie.
Czasem łatwiej znieść czyjąś śmierć niż czyjeś kłamstwa.
Cóż, cierpieć bez skargi to jedyna rzecz, której należy się nauczyć w tym życiu.
Nie potrafię być liczbą pojedynczą naszej uprzedniej mnogości.
Jestem powołana do macierzyństwa.
Nie da się przejść rzeki suchą stopą.
Przez higienę mózgu wystrzegam się
przede wszystkim kontaktu z durniami.
Granie jakiejś roli jest zawsze męczące.