Ja lubię niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy już minęło.
Ja lubię niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy już minęło.
Wieczność trwała bez końca, konsekwentna w swoim niemijaniu, sekunda za sekundą.
Czasami musimy robić coś, czego nie chcemy.
...ta nieszczęśliwa miłość tłumiła nieco uczucia, które kipiały w jej duszy.
Każdym uderzeniem serca dziękuję Ci Boże za wielkie miłosierdzie względem mnie
Czytanie to dla mnie rozrywka, oderwanie myśli, pocieszenie, małe samobójstwo. Kiedy nie mogę już znieść świata, zwijam się w kłębek z książką, tym małym statkiem kosmicznym, którym odlatuję daleko od wszystkiego.
Nie poddawaj się. Czasami myślimy, że Bóg napisał koniec, a tak naprawdę to dopiero początek.
Trzeba się najpierw zgubić, by dotrzeć do tego,
czego nie można znaleźć, w przeciwnym razie
każdy by wiedział, gdzie tego szukać.
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy,kiedy ukochana osoba odejdzie.
I nie wiem co mam robić. Czy iść do przodu, żyć znowu.. Czy też dalej tkwić w tym co było a co już nie powróci..
Nie szukaj mnie, nie trzeba.
Gdy jestem - nie dostrzegasz.
Gdy znikam - łzy wylewasz.
A mnie nie ma.