W dnie kieliszka wszystko znika.
W dnie kieliszka wszystko znika.
Kelner odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Ciemność to pojęcie względne.
Głupiec sprawę popsuje i na nieszczęście zwala.
Przyszłości nie należy się bać. Należy stawiać jej czoło.
Jego samokontrola była tak silna, że mogłaby zginać podkowy.
Serce milczy, a instynkt podpowiada mi, że powinnam się zwinąć na łóżku w kłębek i rozpłakać.
Zdawało mi się, że każdy wie, dokąd ma iść i co ma robić, tylko ja jeden nie.
Nawet jak jest źle to trzeba widzieć świat w tęczowych barwach i płynąć po spokojnych wodach życia.
...zdecydowanie i stanowczość w wypowiadaniu swego zdania oszczędzają czas.
Szczerość może być dobra. -
Jej słowa unosiły się w ciemności. - Ale może też krzywdzić.