Stare życie przeminęło; wszystko stało się nowe.
Stare życie przeminęło; wszystko stało się nowe.
Myślę, żę w każdym głębokim smutku kryje się odrobina komizmu.
Czasem zastanawiasz się czy jesteś dla kogoś wart tyle, by mieć pewność, że jak odłożysz słuchawkę on/ona zadzwoni. Pewność, że kiedy w nerwach odwrócisz się i pójdziesz w drugą stronę, on/ona pobiegnie za tobą. Będzie walczył/a, bo przecież wart jesteś tego całego pieprzonego zachodu...
Jeśli od czasu do czasu nie narobisz sobie wrogów, oznacza to, że jesteś tchórzem - albo jeszcze gorzej.
-No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć.
Bo w gruncie rzeczy młodość jest zawsze bardziej samotna niż starość.
Przyjmujemy miłość, jeżeli sądzimy, że na nią zasługujemy.
Louis, tak sobie myślę,
że to początek pięknej przyjaźni.
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
I jeszcze jedno należy pamiętać: lękajcie się czasów, gdy człowiek nie zechce cierpieć i umierać dla idei, bo ta właściwość jest podstawą człowieczeństwa i tylko ona tworzy człowieka, wyróżniając go pośród innych stworzeń na ziemi.
Zawsze będzie cię prześladować myśl, że marnujesz sobie życie.