
Widać po słowie co u kogo w głowie.
Widać po słowie co u kogo w głowie.
Nic dziwnego. Diabeł dba o swoich.
Nic mi nie jest - wyszeptałam. Musiałeś go rzucać prawie na drugi koniec sali?
Gdybyśmy byli tak mądrzy,
by wsłuchać się w ciszę!
Lecz wciąż jesteśmy ludźmi
i nie potrafimy nawet
słuchać własnych rozmów.
Musisz ranić albo zostaniesz zraniony.
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
To okropne, gdy dorastasz i zdajesz sobie sprawę, że nie możesz mieć wszystkiego.
Czas poświęcony na rekonesans rzadko jest czasem straconym.
Gwałtowny ogień szybko się spala. Trudno nad nim panować i potrafi wyrządzić wiele zniszczeń.
Spogląda na mnie, jakby potrafił zajrzeć mi w duszę, i nagle czuję się naga.
Milczenie nie popełnia błędów.