
Nie ważne kim jesteś, tylko jaki jesteś.
Nie ważne kim jesteś, tylko jaki jesteś.
[...] bałem się pogryzienia przez chorą na wściekliznę rzeczywistość, strzaskania iluzji, romantyzmu utopionego w ostatnich złotówkach, dylematach - cola czy chleb.
Trzeba żywić nadzieję, jak długo się da. Ale trzeba też umieć ją porzucić.
(…) wszystko się zmienia. Przyjaciele odchodzą, a życie nie zatrzymuje się w miejscu dla nikogo.
Nagle zaczynam rozumieć. Igrzyska wciąż trwają.
Robienie właściwych rzeczy dlatego, że się kogoś kocha, czasami jest beznadziejne.
Boleśnie przekonałam się, że jeśli ktoś powie coś o tobie dostatecznie dużo razy, nie masz innej możliwości niż tylko zacząć w to wierzyć.
Wspomnienie śmierci i bólu było zbyt niemiłe nawet dla nas.
Owiń się kocem kiedy jest zimno i po prostu czytaj.
Ale człowieka trudno zmienić, prawda?
Rodzinę tworzy miłość, a nie więzy krwi.