
Póki nie ma publiczności, nic nie jest prawdziwe.
Póki nie ma publiczności, nic nie jest prawdziwe.
Najgorszą rzeczą na świecie jest umysł przypominający patefon;
nie ma przy tym znaczenia,
czy komuś odpowiada grana w danej chwili płyta, czy nie.
Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale
odczego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Skoro jest wejście, musi być i wyjście.
Kocham Cię, i nie wiem, jak mógłbym przestać Cię kochać. Kocham Cię, nie wiedząc jak i dlaczego. Kocham Cię tak, bo inaczej nie umiem. Gdzie nie ma Ciebie, nie ma i mnie.
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
Cóż za ponury absurd...
Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?
Nigdy nie jest za późno,ani za wcześnie.Jest dokładnie wtedy kiedy trzeba.
Wesoło w maju ze słowikiem w gaju.
Ale tak samo jak nie ma nocy bez świtu,nie ma korka bez końca.