
Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami, jakby mieli przed ...
Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami, jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie.
Jedna sroczka smutek wróży
Dwie radości pełne dni
Trzy to dziewczę urodziwe
Cztery - chłopiec Ci się śni
Pięć da srebra cały dzbanek
Sześć przyniesie złota moc
Siedem tajemnicę kryje
w najstraszniejszą ciemną noc.
Nigdy nie widziano pniaka, nawet żywego, z którego odrodziłoby się całe drzewo.
- A ty? Czy twoi rodzice się kochali?
- Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.
Świat to nie instytucja spełniająca życzenia.
Nie jest ładne to, co ładne, lecz ładne, co się podoba.
I jak tu nie być optymistą, gdy moi wrogowie okazali się takimi świniami jak przewidywałem.
Do diabła z przyjaźnią, która w winie nie zdążyła się nawet popluskać.
(...) nigdy nie warto uwodzić kretyna.
Było mi niemal przyjemnie, bo choć życie jest podłe, przynajmniej istnieje dobra muzyka.
Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.