Nie ma złych dzieci. Są tylko dzieci niekochane.

 Jest bardziej żywy w pamięci, niż ja jestem w prawdziwym życiu.

 Życie przypomina pociąg, mademoiselle. Zawsze biegnie naprzód.

 Jakim człowiek jest naprawdę, ujawnia dopiero próba, to znaczy moment, kiedy musi stanąć na własnych nogach albo upaść.

 Lojalność to towar, który szybko się psuje.

 Życie jest jak nudna sztuka w teatrze, ale nie warto się spieszyć z wychodzeniem przed nieuniknionym końcem spektaklu.

 Tak się właśnie tyje, mało głodny, a żre z łakomstwa.

 I gdyby ci ktoś w nocy do grobu zapukał, nie otwieraj. To mogą być zombiaki.

 Nie krytykuj czegoś, zanim nie spróbujesz.

 Wszyscy mamy chwile słabości. Tak naprawdę liczy się to, jak sobie z nimi radzimy później.

 Jego ciemne, przeszywające oczy wciąż się we mnie wpatrują, a palce szukają blizny na mojej twarzy.
Blizny na czole.
Tej, którą chowam pod grzywką.
Tej, o której nikt nie wie.