Hulaj, duszo, pókiś młoda.
Hulaj, duszo, pókiś młoda.
Tylko krowy chodzą stadami,
lwy zawsze samotnie.
Moja miłość miała na imię Tanja. Była Niemką o słowiańskim imieniu. Skąd u jej rodziców taki wschodni sentyment? Czyżby słabość do wspólnej polityki (pakt Ribbentrop–Mołotow…)? Już samo jej imię, Tanja, nosi w sobie nutę nostalgii jak rosyjskie piosenki o tęsknocie i samotności, jak stepy akermańskie, jak mickiewiczowskie: „(…) jedźmy, nikt nie woła…
Gdy kobieta mówi, że myśli, że kocha, ma w swoim sercu masę wątpliwości.
InneDwóch głupich: jeden, co daje, drugi, co nie bierze.
InneŚciany mają uszy, ściany mają kamery cyfrowe.
InneGłowa warta kapelusza, a kapelusz wart niewiele.
InneBadaj twarze, nie słuchaj tego co mówią usta.
InneBłysk w młodych oczach to najładniejsza ładność na świecie.
InneUśmiechniesz się umierając, jeśliś wiedział, jak żyć.
InneMężczyźni w ogóle nie umieją płakać.
Inne