
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Smutne zapatrywanie [...]. Z kłamstwa robi się istotę porządku świata.
Człowiekiem gardząc, sami tym sposobem się poniżacie...
To miasto ma czarodziejską moc. Zanim się człowiek obejrzy, wejdzie mu pod skórę i skradnie duszę.
Oplatam się ciasno ramionami, aby nie rozpaść się na kawałki.
Odwaga kryła się w zaskakujących miejscach.
Jesteś zwycięzcą tak długo, jak długo sam czujesz się zwycięzcą.
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta. Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
Co dziecko, którym byłeś, pomyślałoby o dorosłym, którym się stałeś?
Maski ujawniają prawdziwą twarz kryjącej się za nimi osoby.
Boję się mówić. Zapomniałam, jak się mówi. Nie wiem kim jestem, ale nie wiem też, kim oni są.