Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.

 Można powiedzieć wszechświatowi: To nieuczciwe. A wszechświat odpowie zapewne: Nie? A to przepraszam.

 Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego nie może płakać. Bo jaki był sens rozpaczać, skoro nie miał jej kto pocieszyć? I kiedy nawet samej siebie nie umiała pocieszyć?

 Wolę zginąć, domagając się sprawiedliwości, niż umrzeć samotnie w więzieniu, które sama sobie stworzyłam.

 Sądzę, że przemowy zabijają miłość.

 Gdy szloch przeszedł w pochlipywanie, przywołała chusteczkę i wcisnęła mu w dłoń. Zrobiłaby dla Sadiego wiele, ale prędzej szlag ją trafi, niż wytrze mu nos.

 Nazwany ziomusiem Narrator trochę spuścił z tonu.

 Kiedy zaczynamy grzebać w przeszłości, kłopoty pojawiają się same.

 Czas poświęcony na rekonesans rzadko jest czasem straconym.

 Dowiedz się kim jesteś i pozostań sobą.

 Aby walczyć z abstrakcją trzeba byś do niej podobnym.