
Są takie chwile, które mają smak wieczności.
Są takie chwile, które mają smak wieczności.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
Literacka widza jest tak wszechstronna, że nie potrzeba mieć wcale własnych przeżyć, żeby uważać się za doświadczonego człowieka.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
Drzewa owocują i kwiaty kwitną po to, by dalej żyć. Żyj w szczęściu i unikaj ludzi obdartych z marzeń i miłości, bo są jak obskubane ptaki.
Drzewa umierają stojąc.
Trzeba żyć - powtarzał sobie w duchu Robert - to cały sekret, trzeba wytrwać, aż nadejdzie dzień zwycięstwa.
Osobno jesteśmy niepełni,
lecz razem stanowimy całość.
Ja myślę teraz krótkoterminowo,
nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość.
Nie mogę się doczekać wiosny (...)
Przesterowałam moją głowę na pozytywne
myślenie, żeby cieszyć się życiem.
I walczyć, bo mam o co. Ja teraz rozumiem,
co to znaczy naprawdę cieszyć się każdą chwilą.
DOCENIAM KAŻDĄ MINUTĘ.
Moje pragnienia są zbyt słabe, nie mogą mną kierować.
Zasłaniamy się muzyką po to, by się odsłonić.