Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Szkoda siebie na nieaktualne cierpienia.
Co mnie najbardziej martwi to cały ten czas, który straciliśmy.
Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.
Nigdy już nie będę taka sama. Dziewczyna, którą pokochał,nie istniała. Gdyby został, szybko sam by się zorientował. Nie miałam przeszłości. Niczego, na czym mogłam się oprzeć. Wszystko legło w gruzach. Nic nie miało sensu i wiedziałam, że tak już zostanie...zasługiwał na więcej.
W prawdziwej miłości jest dusza, która otacza ciało.
Zacząłem pisać jakieś opowiadanie, ale było tak smętne, że nawet moje pióro się porzygało.
Jeśli z czymś nie możesz walczyć musisz to polubić.
Przepraszam, stary. Nie chciałem cię zabić.
Koty nigdy nie tęsknią. Koty czekają. Mogą czekać bardzo długo.
Strach jest gorszy niż to, czego się boimy.
...ale nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.