
Najlepszy jest taki rząd, który w ogóle nie rządzi.
Najlepszy jest taki rząd, który w ogóle nie rządzi.
Czy to nie dziwne, po tym wszystkim, co się stało? Po tym wszystkim, przez co przeszedłem. Przez co ty przeszłaś. Że miłość odczuwa się najbardziej. Coś we mnie kocha coś w tobie.
Czy w życiu da się zmierzać w dobrą stronę? Czy nie jest raczej tak, że ciągle błądzimy, by tylko chwilami odnajdywać drogę?
Przez całe życie ciężko jesteśmy doświadczani.
Boć człowiek rodzi się po to, aby mieć zmartwienia.
– Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.
A potem... Potem zacząć wszystko od nowa z jutrem jeszcze wolnym od błędów.
To nie może być miłość. Miłość jest pozbawiona egoizmu.
Nie szukam ideału. Nie mam do tego prawa, bo mnie samemu wiele brakuje do doskonałości.
Stare przysłowie mówi, że kto kładzie się spać z psami, budzi się z pchłami.
Śmierć jest łatwa, prosta, życie jest trudniejsze.
Nie ma nic niepoznawalnego. Jest tylko nasza niewiedza