To, co ma się zdarzyć i tak się zdarzy, nieważne co zrobicie. Więc – po prostu... zatrzymajcie wszystkie wspomnienia. Bo mogą być gorsze. Ale i lepsze. Wszystko się wyrówna, prędzej czy później, bo nie ma rzeczy, które się nigdy nie zdarzą, są tylko takie, które się jeszcze nie zdarzyły.
Jest tyle do powiedzenia i niewiadomo, jak to powiedzieć.
Nie odkładaj na jutro tego, co trzeba zniszczyć dzisiaj.
Każdy ma swoją mroczną tajemnicę.
Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa.
(…) niechętnie mówi się o swych brakach, inni to przecież robią za nas.
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.
Zawsze może być lepiej a później się umiera.
Przegrałam.
Czy powinnam przepraszać za to, że zapragnęłam niemożliwej miłości?
Nie, nie zrobię tego.
Miłość do Boga też wydaje się niemożliwa. Nigdy jej nie sprostamy, a mimo to Bóg zawsze będzie nas kochał.
I mówię mu, że przy nim stoję. Zawsze.
Wierzcie mi, bieda to nie tylko głód. Bieda oznacza, że wszystkie życiowe szanse umykają wam sprzed nosa.
