
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – ...
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.
Czasem lepiej nie doszukiwać się tej pewności na siłę. Życie nie jest czarno-białe, pełno w nim szarości
Aby pojechać do Rzymu trzeba najpierw wyjść z domu.
Nie ma lekarstwa, które wyleczyłoby z tego, czego nie leczy szczęście.
Czyż nie jest to przywarą raczej wrodzoną wszystkim ludziom, którzy pospolicie lubią mówić i zdania swoje dawać o tym, co najmniej rozumieją?
Nawet najdzielniejszym zdarza się upadek.
Synu, nie popełniaj moich błędów. Gdybym jeszcze raz otrzymał dar życia, miałbym mniej kobiet, mniej alkoholu i mniej krawatów. (...) Przesyt jest nieporównywalnie gorszy od niedosytu. (...) każdy, choćby najskromniejszy łyk wody, kiedy jesteś spragniony, smakuje jak najszlachetniejszy trunek. Z przesytem nie da się nic zrobić. (...) Niestety żadne słowa nie są w stanie uchronić nas (...) Każdy musi zdobyć swoje doświadczenie sam, nawet za cenę żalu. więcej
Prawdziwa miłość to rozmowa, która trwa całe życie.
Lubię ten stan. Unosić się w nicości, zbyt senna, by myśleć, zbyt rozbudzona, by śnić. Po prostu się unosić.
Ludzie są zabawni, ale tylko przez chwilę i przy specjalnych okazjach.
Zdecydowanie wole samotność niż poczucie utraty siebie, zdrady siebie.