W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – ...
W ostateczności wszystko sprowadza się do czerni i bieli – do dychotomii: dobro i zło.
Ludzie ratują wartość pieniądza, ale nie umieją ratować wartości życia.
Obawiam się, że kiedy moje marzenie się ziści, nie będę już miał w życiu żadnego innego celu.
Nic, co ma jakąś wartość, nie jest łatwe.
Zdajesz sobie sprawę z tego, że wszystko się zmieni, kiedy poznamy swoje imiona. Łatwiej powiedzieć prawdę komuś obcemu, o wiele trudniej osobom, które znamy.
Taka święta, że nawet urodą nie grzeszy.
Jeśli nie będą chcieli patrzeć to otworzę im oczy przemocą.
Wskrzesiciel się znalazł.
'Na zawsze' składa się z wielu 'teraz'.
Przecież my wszyscy jesteśmy sobie zupełnie obcy.
I byłoby to wszystko śmieszne, gdyby nie było takie smutne.