
Zadurzyć się to stworzyć sobie w sercu czyjś wyidealizowany obraz.
Zadurzyć się to stworzyć sobie w sercu czyjś wyidealizowany obraz.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
Miała tak białą skórę, że ciemny trójkąt na jej podbrzuszu wydawał się wręcz obelgą.
Każdy ma swój dom ukryty w sobie. Ten dom określa, kim się jest.
Kiedy umiera dziecko, umierają marzenia.
Zawsze starałem się mieć coś do poczytania. W ten sposób oszczędzałem sobie nerwów z powodu czekania...
Życie rzadko kiedy bywa sprawiedliwe.
Rzeczy martwe nie zawsze takimi pozostają.
Nie należy obarczać wroga winą za nasze błędy.
Niewolników nie zawsze łatwo jest odróżnić od tych, którzy nimi nie są.
Niekiedy łatwiej się zdobyć na wielki gest, który potomni będą wspominali po wiek wieków, niż na rodzaj codziennej, szarej i nieefektownej odwagi.