
Mówią, że strach jest chorobą.
Mówią, że strach jest chorobą.
Największą rozkoszą nie jest sam seks, ale pasja, która mu towarzyszy. Wtedy seks tylko uzupełnia taniec miłości, lecz nigdy nie jest istotą sprawy.
- Ja chcę być lekarzem.
- Taki wstyd w rodzinie! A ja marzyłam, że będzie artystą. Kiedy nosiłam go jeszcze w łonie, biegałam po lesie nago, śpiewając Bacha. Wszystko na nic.
- Widocznie mama fałszowała.
Więcej wiary, a jeśli to nie pomoże, więcej drinków.
Jak mam żyć, żeby to wszystko miało sens? Żeby to wszystko minęło i odeszło.
Najwspanialsze twory człowiecze poczynają się z nienawiści.
Nie jestem przyzwyczajony do tego, że mnie kochasz.
Jeżeli ktoś cię denerwuje, obsadź go w innej roli.
Objawem mojej choroby było zobojętnienie. Postępujący paraliż serca, duszy i mózgu, beznadziejny pogląd na świat.
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
Wszystko warte wysiłku
zasługuje, by zrobić to dobrze.