
Kto łatwo wszystkim wierzy, swoje domierzy.
Kto łatwo wszystkim wierzy, swoje domierzy.
Umrę tak jak chcę. To moja choroba, moje śmierć i mój wybór.
Rozpacz i miłość są zrośnięte, jedno nie występuje bez drugiego.
Lecz dlaczego człowiek się w ogóle przyznaje? Dlaczego obnaża się słowami? Ponieważ trudno dłużej wytrzymać w ryzach wstydu, nie sposób dalej znosić pancerz zasad, gorset obyczajów, łańcuch obaw i względów.
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.
To, co widzisz, co czujesz, wszystko jest w Twojej głowie.
Przeszłość nie jest krainą, którą tak łatwo opuścić.
Otaczają mnie kretyni.
Bardzo wiele książek należy przeczytać po to, aby sobie uświadomić, jak mało się wie.
Moja głupota budzi grozę.
Ja myślę czasem o szczęściu takim, którego by żadne najprzeciwniejsze wiatry rozwiać nie mogły i innego - nie chcę.