Poranne światło wibrowało w pokoju jak kurz, jak nieznośne przypomnienie ...
Poranne światło wibrowało w pokoju jak kurz, jak nieznośne przypomnienie o dniu, który był przed nią. Cały długi dzień. Całe życie.
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Panie pośle...
(...) zbyt często słyszał, jak ludzie powtarzają, by nie tłumić uczuć, wyrażać emocje, uwolnić ból. On sam uważał, że tłumienie uczuć ma wiele zalet. Jeśli robi się to dostatecznie długo i dostatecznie głęboko, wkrótce przestaje się cokolwiek czuć
Myślę, że najlepiej jest kochać dzielnie i akceptować – tyle ile można znieść.
Kocham cię. Będę cię kochał do dnia w którym umrę. A jeśli jest po tym jakieś życie, to wtedy też będę cię kochał.
Bo tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, książki które zgubiły się w czasie, żyją nieustającą nadzieją, iż pewnego dnia trafią do rąk nowego czytelnika, że zawładnie nimi nowy duch.
Muzyka została stworzona dla ludzi bezdomnych,gdyż najmniej ze wszystkich sztuk wiąże się z miejscem.
... w prawdziwym świecie nigdy nie dostaniemy drugiej szansy, by żyć pełnią życia.
Nie sen jest najgorszy, najgorsze jest przebudzenie...
W świecie pełnym ludzi człowiek może czuć się ogromnie samotny.