
- Nigdy nie grzeszyłaś nadmiarem słów pocieszenia. - Słowa pocieszenia ...
- Nigdy nie grzeszyłaś nadmiarem słów pocieszenia.
- Słowa pocieszenia są jak bita śmietana, coś,
co się kładzie na wierzchu.
Udawaj, że masz władzę, a ludzie ci ją dadzą.
Nic się nie kończy, co najwyżej zmienia.
Pamiętaj, że wszystko, co uczynisz w życiu, zostawi jakiś ślad. Dlatego miej świadomość tego, co robisz.
Taka jest właśnie przeszłość: unosi się, potem osiada i gromadzi warstwami. Jeśli się straci czujność, pogrzebie cię.
Malowanie to pisanie światłem. Najpierw trzeba poznać alfabet, potem gramatykę. Dopiero wtedy można myśleć o własnym stylu i magii.
Nadzieja to jedynie inne oblicze pożądania.
Złamana ręka może pracować,
ale złamane serce nie.
Nawet ściskając się w objęciach do bólu, nigdy nie staniemy się jedną całością.
Każdy człowiek ma jakąś przeszłość, to oczywiste. Wyobrażam to sobie jako naszyjnik z pereł, ciąg nawleczonych na nitkę wydarzeń.
Znajomości się nie szuka, one same przychodzą jak dar z niebios. Można pracować nad dalszym rozwojem wzajemnych stosunków, ale poznanie jest zawsze przypadkowe.