
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.
Los to coś, co wyciągasz jak słomkę. To szansa.
To, że wszyscy wokół przyznają komuś rację, wcale nie znaczy, że ten ktoś jest nieomylny.
Chowam ostrożność do kieszeni z nadzieją, że w razie potrzeby zdążę po nią sięgnąć.
Tego bólu nie da się opisać. Fizyczny... duchowy... metafizyczny... jest wszędzie, wsącza się do mego szpiku.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
(...) niczego nie żałuję, nic nie straciłem, teraz właśnie czuję, jakbym zyskał normalne życie wypełnione drobiazgami, które miałem kiedyś za nic, a teraz wiem, że mogą być źródłem zadowolenia...
Spędzasz całe życie, stając się Bogiem, a potem umierasz.
Dorosnąć znaczy okrzepnąć, zyskać równowagę, zdolność kontemplacji.
Możesz być otoczona przez chmury, ale zawsze będziesz dla mnie jak słońce.
Mężczyźni kochają ciało, kochają kobiecość.
Reszta to tylko opakowanie.
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak, iż nie znają ludzi