Może ty mi rozwaliłeś świat. A nie wiem, co mógłbym ...
Może ty mi rozwaliłeś świat. A nie wiem, co mógłbym zbudować na jego miejsce.
Normalność to dar, a nawet przywilej.
Podobno Bóg czuwa nad dziećmi i pijanymi.
Widzimy swoje lepsze ja w oczach tych, którzy nas kochają.
Cień jest dowodem na to, że istnieje światło. Nie zawsze trzeba się bać cienia.
Musieliśmy grać kartami, jakie zostały nam dane, wszyscy.
Walcząc w bitwach mogliśmy wygrać.
Ucieczka bywa kosztowna, ale czasem jest bardziej potrzebna niż oddech.
Strach w znacznym stopniu rodzi się z tego, co sami sobie wmówimy.
Miał wrażenie, że tym gestem przedarła się przez jego żebra i połaskotała go w samo serce.
Zmiana zawsze wywołuje niepokój.
Żyje się chwilą, a czas jest tylko przezroczystą perłą wypełnioną oddechem.