
Może ty mi rozwaliłeś świat. A nie wiem, co mógłbym ...
Może ty mi rozwaliłeś świat. A nie wiem, co mógłbym zbudować na jego miejsce.
Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny.
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę.
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Wszyscy przeżywamy upadki. Zwycięzcą jest ten, kto szybciej się podniesie i ruszy dalej.
Pudełko, w którym przechowywaliśmy Boga... robiło się wciąż coraz mniejsze, aż w końcu pozostała tylko drobinka Boga, może jedynie atom Boga.
Życie jest za piękne, aby żyć normalnie.
Najpierw zaprzeczasz faktom, potem udajesz,
że ich nie widzisz, a jak już nie da się ich nie zauważyć, to uznajesz, że nie mają znaczenia.
Jeśli to ma być sen, nie opuszczaj mnie, dopóki nie zasnę.
Skoro każde dziecko jest idealnym cudem, to życie w zasadzie jest procesem niszczenia.